You are viewing a single comment's thread from:

RE: Choćby kocyk na krakowskich błoniach.

in #polish5 years ago

kiedy napisałaś:

Jednak przeważająca większość patrzyła w jedną stronę, wyczekując. Gdy stanęłam przed ich obliczem było tak, jakby to na mnie czekały i na mnie patrzyły.

..to sobie wyobraziłam tę scenę (jak z Forresta Gumpa)
że te słoneczniki zobaczyły Ciebie i zaczęły się wzajemnie uciszać:
"psst psst, cicho, powie coś, powie.." 🌞😄