Piechotą przez Wrocław.

in #polish7 years ago (edited)

Witajcie, dzisiaj odrobina historii.

Podczas mojego noworocznego spaceru, zaintrygowany pewnym zabytkowym budynkiem, postanowiłem go trochę zbadać. Okazało się, że natknąłem się na pozostałości obozu pracy.

DSC_0273.jpg

Wyszło na to, że odwiedziłem pozostałości dawnej klecińskiej cukrowni. Była to część kompleksu "Burgweide" - niemieckiego obozu pracy przymusowej, na terenie Wrocławia.

DSC_0274.jpg

Dziś obiekt jest wykorzystywany jako mieszkalny. Zamierzam się kiedyś dowiedzieć, czy jest możliwość zwiedzenia tej wieżyczki z zegarem :).

DSC_0276.JPG


Jednak celem mojego spaceru nie był ów budynek, lecz peryferia Wrocławia.

DSC_0261.jpg

Pisałem poprzednio, że odkryłem w sobie zamiłowanie do chmur i zachodów słońca. Przedstawiam więc garść zdjęć prezentujących moje hobby.

DSC_0233.jpg

Za drzewem ukryty jest dworzec kolejowy Klecina, z którego bocznica prowadziła do ww. cukrowni.

DSC_0239-1.jpg

Owy dworzec, zza ogrodzenia.

DSC_0250.jpg

Wynik zabawy parametrami. W tle majestatyczny zachód słońca, na pierwszym planie "ukryte" gruzowisko i skład złomu :).

Nie mogło zabraknąć lokalnej fauny i flory.

DSC_0268.jpg
DSC_0270.jpg

Głodny koleżka świetnie zapozował do zdjęcia.

DSC_0253.jpg

Na szczęście pogoda dopisała na noworoczny spacer. Przepraszam za brak spójności w jakości zdjęć, ciągle się uczę, żeby nie "strzelać" z automatu :). Mam także nadzieję, że tytuł nie jest mylący, postaram się przedstawiać mniej znane elementy Wrocławia. Pozdrawiam!

Sort:  

nice work

Klimatycznie ;)

Ja też z Wrocławia. :)